Menu Toggler

8 rad dla początkujących przedsiębiorców. Rozmowa z ekspertem WordPressa

8 rad dla początkujących przedsiębiorców. Rozmowa z ekspertem WordPressa

Ścieżka początkującego przedsiębiorcy nie jest łatwa. Dobrze to wiemy. Jednak mamy dla Ciebie coś, co może ją ułatwić. Przygotowaliśmy wyjątkową rozmowę z Danielem Jeziorskim, znanym jako Ten od WordPressa. W artykule Daniel opowie nam, jak skutecznie urzeczywistniać marzenia o własnej firmie. Zdradzi także kilka cennych wskazówek, które początkującym przedsiębiorcom pomogą unikać częstych błędów i pokażą, jak stać się autentycznym.

Jak zostałeś specjalistą WordPress?

Od początku działam w branży IT. Zaczynałem od technikum elektronicznego, gdzie wybrałem klasę informatyczną. Potem studia, na koniec praca w agencji, więc teoretycznie cały czas jestem w jednym obszarze. 

W młodości założenie było takie, że może będę programistą. Jednak w trakcie mojej edukacji byliśmy uczeni bardzo starych technologii, według starych założeń. Później okazało się, że uczyliśmy się programowania na jednym z najstarszych programów i korzystaliśmy z dokumentacji, która miała 20 lat. To na jakiś czas bardzo mnie zniechęciło. 

Ukończyłem jednak studia na kierunku informatyka, ze specjalizacją tworzenie aplikacji internetowych i mobilnych. W trakcie pandemii straciłem pracę studencką i po jakimś czasie zacząłem pracować w agencji SEO. Wtedy poznałem WordPressa i inne narzędzia, na których dzisiaj pracuję i czuję, że nakierowało mnie to na rzeczy, które robię obecnie.

Dzisiaj prowadzę firmę, gdzie trochę zajmuję się programowaniem, jednak w większości korzystam z gotowych narzędzi. Rzadko zdarza się, że programuję od zera.

Instagram Ten od WordPressa

Jakie były kluczowe etapy rozwoju Twojej firmy?

Jest kilka takich kluczowych etapów. Pandemia zagrała tutaj ogromną rolę. W trakcie studiów dorabiałem, jednak nie była to praca w zawodzie. To było zajęcie, które pozwalało mi zarabiać i uczyć się jednocześnie. Pracowałem na Międzynarodowych Targach Poznańskich na recepcji.

Przez pandemię zostałem wysłany na urlop. Przecież “za dwa tygodnie to się skończy”. Wtedy byłem na umowie zlecenie, więc skoro nie realizowałem zlecenia to nie dostawałem wynagrodzenia. Po miesiącu wiedziałem, że nic się więcej nie wydarzy. Wróciłem do domu rodzinnego, żeby nie generować sobie kosztów dodatkowych.

Po jakimś czasie wróciły studia. Praca nie wróciła, więc zacząłem szukać nowej. W końcu spotkałem się z kumplem z technikum, który zaproponował mi pracę w agencji SEO. Wreszcie zacząłem działać w kierunku swojego wykształcenia. Nauczyłem się wielu różnych narzędzi. Zacząłem też robić szkolenia dla kolejnych nowych pracowników.

Po roku zaczęły się pojawiać oferty pracy na LinkedIn, z wynagrodzeniem na początek dwa razy większym. Zaczęło mi to się kłócić. Czyli mogę zarabiać więcej? Wiedziałem, że w obecnej agencji nie jest to możliwe.

Kolejny etap. Na LinkedInie zobaczyłem post w którym prezes jednej z konkurencyjnych agencji proponuje 200 zł za godzinę dorywczo dla konsultantów w tym obszarze. To zabolało. Przy delikatnych zaokrągleniach to było prawie 10 razy więcej niż zarabiałem wtedy. Wciąż studiując, to jest ważne. Ostatecznie chyba po półtora roku skończyłem współpracę z agencją, jednak w umowie miałem zakaz konkurencji. 

Zacząłem pierwszy etap mojej działalności jako freelancer. Nie mogłem realizować jakichkolwiek działań konkurencyjnych, a agencja w której pracowałem, mimo, że była nakierowana na marketing internetowy, miała bardzo szerokie spektrum działalności. Za dużo tak naprawdę nie mogłem robić. Uznałem, że spokojnie dokończę sobie studia, obronię się i wtedy przyjdzie czas na zmianę.

Zacząłem tworzyć własnego bloga, zmieniłem swojego Instagrama z prywatnego na publiczny, zacząłem się dzielić wiedzą. Przyszedł koniec zakazu konkurencji. Jednocześnie pozyskałem pierwszą klientkę i na koniec czerwca zeszłego roku otworzyłem swoją firmę. Od razu wystawiałem faktury, bo już z tą jedną klientką zaczęliśmy pracę. Zaczęło się od jednorazowego projektu, a przekuło się to w stałą współpracę.

Dzięki jakim działaniom rozwinąłeś swoją firmę?

Jak to bywa na praktycznie wszystkich wykresach - na początku była górka w wynagrodzeniu, a po czasie przyszła stagnacja, wypłaszczenie. Średnio zarabiałem 4000 zł netto miesięcznie. To nie była zadowalająca mnie kwota, ale też nie robiłem nic w kierunku poprawy tego stanu. Tak było do stycznia/lutego, kiedy Mirek powiedział o Iskrze. Gdy o niej usłyszałem pomyślałem sobie “Może dołączę, może nie”. Byłem już w Firestarters, ale nie korzystałem z tego za bardzo. Ostatecznie jeden ze znajomych, który też jest w Firestarters, powiedział, żebym dołączył. A raczej żebym wypełnił formularz zgłoszeniowy, bo czemu nie. 

I wtedy się zaczęło. Rozpocząłem współpracę z moim pierwszym poważnym partnerem biznesowym. W sumie partner, ale z drugiej strony też konkurencja, taka mocna konkurencja. Dzięki niemu pojawił się u mnie pierwszy poważny wzrost. Wygenerował dla mnie około 20-30 tysięcy netto. Oczywiście za drobną prowizję, ale to ostatecznie było trochę ponad 10%, więc to naprawdę fair wymiana.

W ramach spotkań w Iskrze doszło też kilka zmian, które trudno określić. Wiem, że były to zmiany wewnętrzne, zmiany w głowie. Wiem, że inaczej myślę. Nastąpiła zmiana mentalu. Totalnie zmieniłem podejście, przede wszystkim do sprzedaży. Wcześniej wychodziłem z założenia, że klienci mają sami przychodzić i tak powinno być. Prawda jest nieco inna, zwłaszcza w tej branży. Klientów trzeba pozyskiwać, a nie liczyć na to, że sami przyjdą.

Ważny, ale też dość świeży etap - delegowanie. Jest to jeden z kluczowych etapów, jeśli prowadzi się firmę. Za namową Mirka zacząłem delegowanie małych prac. Jest to pierwszy miesiąc w którym oddałem obsługę faktur. Mam na myśli zbieranie faktur i przesyłanie ich  do biura. Zacząłem też delegować mniejsze projekty. Mam także współpracę z copywriterką, która tworzy dla moich klientów teksty pod moim brandem.

Co uważasz za swoje największe sukcesy?

Michael Gerber w książce Mit przedsiębiorczości przedstawił trzy “typy osobowości”, które w każdym przedsiębiorcy powinny być. Jest to specjalista, menedżer i właśnie przedsiębiorca. Ja jestem specjalistą, czyli osobą, która zna się na aspektach technicznych i często wychodzę z założenia, że nikt nie zrobi tego lepiej niż ja. Delegowanie było więc dla mnie ogromnym sukcesem. Trzeba się przemóc i uświadomić sobie, że nie wszystko musi być zrobione perfekcyjnie.

Jedno z moich ostatnich osiągnięć to duży projekt, o którym na pewno będę mówił w przyszłości. Klient skontaktował się zarówno ze mną, jak i z moim partnerem biznesowym, aby porównać oferty. Mój partner przekierował klienta bezpośrednio do mnie.

W tej sekcji chciałbym również umieścić trzy projekty:

  • a2energy.pl/ - Firma mojego taty, gdzie zajmuję się obsługą techniczną strony WWW i marketingiem internetowym, ale głównie od strony SEO. Zbudowaliśmy fajną widoczność tej firmy.
  • blancomed.com/ - Kolejny projekt to sklep znajomych, który przed przebudową nie miał sprzedaży. Teraz może pochwalić się zamówieniami, właściciele zauważyli także w końcu sens wrzucania pieniędzy w reklamę. Od zera udało nam się dojść do naprawdę dobrej sprzedaży.
  • tenodwordpressa.pl/ - Mój blog. Rozpocząłem od tworzenia bloga pod imieniem i nazwiskiem, ta strona w sumie dalej działa. Odkąd zacząłem działać na Instagramie powstał też mój blog z marką Ten od WordPressa. Dla mnie on dalej jest trochę eksperymentem i ciągle coś zmieniam. Jednak wiem, że są osoby, które po prostu trafiają na mojego bloga, a potem stają się klientami, więc warto.
blog Ten od WordPressa
Strona Ten od WordPressa

Sprawdź także nasz artykuł: jak wyeliminować błędy w social mediach.

Jakie były największe przeszkody, z jakimi musiałeś się zmierzyć w trakcie rozwoju firmy? 

  1. Umowa: Zwróciłem się do radcy prawnego, aby przygotował umowę, ale okazało się, że była ona nieodpowiednia, kiedy pojawił się klient z nowymi pomysłami. Brak jasnych zapisów w umowie o odróżnieniu poprawek od zmiany koncepcji doprowadził do wydłużenia projektu i dodatkowych kosztów. Gdy klient zmienił swoje założenia, zrozumiałem, że umowa również potrzebuje zmiany. Skontaktowałem się z innym radcą prawnym. Wprowadził on istotne poprawki, które mają mi pomóc uniknąć podobnych problemów w przyszłości.
  2. Zdrowie: Podczas dążenia do ambitnych celów często pomijamy ważne aspekty życia, a u mnie było to zdrowie. Przez długie godziny pracy przy komputerze zacząłem mieć problemy z kręgosłupem, które wymagały pomocy fizjoterapeuty. Te kłopoty powróciły, gdy przygotowywałem się do wystąpienia na konferencji Firestarters i równocześnie pracowałem nad innymi projektami. Od ciągłego siedzenia przy komputerze pojawił się u mnie także problem z nadwagą. Absolutny brak ruchu, praca z domu. Ilość kroków jaką robiłem w ciągu dnia nie przekraczała czasem tysiąca. W efekcie doprowadzilem do tego, że zacząłem ważyć około 20-25 kg za dużo… Rozwiązałem to w bardzo prosty sposób. Zgłosiłem się do dietetyka, który ułożył mi plan żywieniowy i plan treningowy. Jestem na drodze do pozbycia się tych 25 kg. Na chwilę obecną postęp 7/25 po 3 miesiącach. 

Plany na przyszłość. Czy planujesz rozwijać ofertę usług lub rozszerzać działalność? 

Marzy mi się “emerytura”, gdzie nie będę musiał tyle pracować. Moja obecna praca wymaga ode mnie spędzania ogromu czasu przed komputerem. Mam już jakieś swoje sprecyzowane plany na przyszłość, które pomogą mi to zrealizować. Planuję wydać kurs. 

Wiem już, że to będzie to kurs, rangi premium. Co to oznacza? Będzie poruszał wiele aspektów dookoła właśnie stron internetowych. Chciałbym, aby posłużył zarówno moim klientom, którym obecnie robię szkolenia, jak i nowym użytkownikom. To rozwiązanie pozwoli zyskać mi wiele czasu.

W przyszłości mam też zamiar delegować więcej zadań, co wymaga ode mnie zwalczania perfekcjonizmu. Chciałbym zacząć delegować na poważnie, żeby to faktycznie była firma, a nie jednoosobowa działalność. Choć z definicji nie prowadzę jednoosobowej działalności, tylko spółkę.

Okazuje się także, że po zaproszeniu do wystąpienia w ramach konferencji Firestarters spodobało mi się bycie prelegentem. Jeśli się pojawią tego typu zaproszenia, to jestem na tak. Chciałbym się w tym kierunku rozwijać. Mam dość introwertyczną naturę, jak pewnie większość osób działających w IT. Wystąpienie publiczne było, więc dla mnie totalną odwrotnością i okazało się, że to jest ciekawe. 

Czy masz jakieś konkretne strategie, które zamierzasz wdrożyć, aby osiągnąć te przyszłe cele? 

To, co obecnie robię, dopiero teraz zacząłem spisywać w procesy. Wiem, że na etapie delegowania ważne jest, aby ktoś, kto będzie wykonywać dane zadanie, mógł je odtworzyć najwierniej jak potrafi. Jeśli chodzi o strategie, których dopiero chcę się nauczyć - Fabryka Kursów. 

Nasłuchałem się bardzo dużo na temat Fabryki Kursów Mirka i wiem, że ten program działa. Nie ukrywam, że zanim mój kurs się pojawi, to na pewno przerobię Fabrykę Kursów od A do Z.

Czy masz jakieś rady dla innych przedsiębiorców działających w tej branży?

  1. Nie potrzebujesz tysięcy płatnych narzędzi do startu. Na ten moment, na rynku jest wiele bardzo dobrej jakości narzędzi bezpłatnych i warto z nich korzystać.
  2. Start bloga. To, że wystartowałem go rok temu, spowodowało, że teraz w ciągu miesiąca mam kilka tysięcy odwiedzin mojej strony. Tworzenie treści pisanych jest mniej czasochłonne w porównaniu do formatu wideo. W przypadku bloga wiem też, że wpisy, cały czas na siebie pracują i dalej przynoszą odwiedziny całej strony.
  3. Rada dla usługodawców (w szczególności tych tworzących strony internetowe). Odradzam bicie się o klientów na grupach (na Facebooku). Na takich grupach zwykle jest kilka, kilkanaście tysięcy użytkowników. Kusi, żeby tam sobie wrzucać ogłoszenia i czekać na klientów. Teoretycznie eksponujemy się na kilka tysięcy osób. Prawda jest taka, że bijesz się z wielkimi firmami, bijesz się z agencjami, bijesz się z freelancerami, którzy tworzą strony za 500 złotych. To bardzo źle działa na głowę. Odpowiadanie na pytania, spoko - pod kątem budowy marki eksperta. Co do ogłoszeń - klientów z tego nie będzie, bo walczymy wyłącznie ceną. To jest jedna z podstawowych nauk Mirka: nie walczymy ceną, bo w ten sposób nigdy nie będziemy robili rzeczy, z których będziemy zadowoleni.
  4. Specjalizacja. Ja zacząłem od tego, że trochę się zniszowałem na WordPressa tworząc swój brand, czyli Ten od WordPressa. Wiem, że można się zniszować jeszcze bardziej, dlatego właśnie daję rozróżnienie specjalizacji i niszy. Za specjalizację uważam na przykład specjalizację w jakimś narzędziu, a niszą jest grupa odbiorców. Tych nisz może być mnóstwo, bo możemy tworzyć właśnie strony dla prawników, firm budowlanych i wielu innych typów działalności. Ustalenie sobie specjalizacji i niszy ułatwia nam budowanie pozycji eksperta na rynku.
  5. Nasze wartości. Warto je sobie określić na początku. Jakimi wartościami chcę się kierować? Tylko na poważnie. Nie, że wysoka jakość, szybka realizacja, czy inne puste frazesy. Ten temat porusza Szymon Negacz w swoich filmach. On ma na pewno dwa filmy, w których o tym mówi żeby opracować swoje wartości, które chcemy komunikować. Jeśli będziemy się tego trzymali i pilnowali, żeby faktycznie te wartości były widoczne, to będziemy wiarygodni.
  6. Spisywanie procesów. Warto od samego początku spisywać procesy. Zwłaszcza te dotyczące powtarzalnych czynności. Dzięki temu będzie łatwiej zautomatyzować proces narzędziami lub oddelegować go. 
  7. Delegowanie i odpuszczanie. Jeśli masz do wyboru kilka projektów i wiesz, że trzeba będzie je dowieźć w tym samym czasie, zastanów się, czy na pewno dasz radę. A może zrobisz to kosztem zdrowia? Rodziny? Lub innych ważnych aspektów życia prywatnego? Działając ciągle na 120% prędzej czy później któryś z zaniedbanych aspektów twojego życia się odezwie. Czasem uda się go uratować, a czasem będzie bardzo źle.
  8. Szczerość. Zauważyłem że wielu świadomych przedsiębiorców, którzy decydują się ze mną na współpracę docenia to, że mówię otwarcie, gdy czegoś nie wiem. Zawsze dbam o to by się dowiedzieć i wrócić z tematem do klienta. Dzięki temu takie osoby zostają ze mną na dłużej.

Jak pomogła Ci Iskra Przedsiębiorcy?

Jestem z pierwszej wersji Iskry Przedsiębiorców, za którą nie zapłaciłem. Gdybym jednak zapłacił za dostęp, zwróciłoby mi się to już wielokrotnie w postaci pieniędzy.

Sprawdź media społecznościowe Daniela:

👉 Instagram: instagram.com/tenodwordpressa 

👉 Facebook: facebook.com/tenodwordpressa 

👉 TikTok: tiktok.com/@tenodwordpressa 

👉 LinkedIn: linkedin.com/in/tenodwordpressa


Rozmowa z Danielem rzuca światło na kilka kluczowych aspektów.

Po pierwsze, istota wytrwałości i zaangażowania w procesie budowania własnej firmy. 

Po drugie, wybór konkretnego obszaru działalności i docelowego klienta może znacząco ułatwić zdobywanie klientów.

Po trzecie, delegowanie zadań i tworzenie efektywnych procesów to nieodłączny element sukcesu. 

Wnioski płynące z rozmowy pozwalają zrozumieć, że marzenia o własnym biznesie można zrealizować. Jednak w dążeniu do swoich celów warto pamiętać o szczerości, zarówno wobec siebie, jak i klientów.

W Twoich marzeniach rozwijasz swoją firmę tak, jak zrobił to Daniel… Jednak w rzeczywistości ciągle coś nie wychodzi?

Iskra Przedsiębiorcy to pomoc dla każdego, kto sprzedaje usługi lub produkty cyfrowe.

Sprawdź nas i zobacz, jak szybko budowanie firmy staje się o wiele łatwiejsze.

Zobacz więcej

Jak pozyskać obserwujących? Rabat Alert ma ich łącznie prawie 500 tysięcy!

Jak pozyskać obserwujących? Rabat Alert ma ich łącznie prawie 500 tysięcy!

eduworlds at 20 listopada, 2023

Social media stały się naszą codziennością. Każdego dnia przeglądamy profile, przewijamy setki postów, lajkujemy, komentujemy, udostępniamy. To świetne narzędzie do komunikacji, rozrywki, zdobywania wiedzy… A jak wyglądają z perspektywy twórcy? Dziś przyjrzymy się temu z nieco innego punktu widzenia. Naszym przewodnikiem po social mediach będzie Hubert, współzałożyciel i współprowadzący Rabat Alert. To profil, który na […]

Ponad 10 000 lekcji! Jak wykorzystać doświadczenie i stworzyć kurs online?

Ponad 10 000 lekcji! Jak wykorzystać doświadczenie i stworzyć kurs online?

eduworlds at 13 listopada, 2023

Czy talent muzyczny można wykorzystać w biznesie? Zdecydowanie. Doskonale udowadnia to Tomek, który nie tylko przekształcił swoją pasję do muzyki w źródło utrzymania, ale także stał się inspiracją dla innych. Zapraszamy Was do udziału w podróży do świata Tomka z kanału Zostań Muzykiem.  Tomek podzielił się z nami swoimi doświadczeniami i przemyśleniami związanymi tworzeniem kursu […]

Prawie 5500 pobrań! Marketing online pierwszej polskiej kolorowanki integracyjnej

Prawie 5500 pobrań! Marketing online pierwszej polskiej kolorowanki integracyjnej

eduworlds at 25 października, 2023

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak ważna jest edukacja i akceptacja różnorodności od najmłodszych lat? Dzisiaj chcemy przedstawić Wam Łukasza Kuftę, który na co dzień zajmuje się między innymi promowaniem różnorodności, a także prowadzi marketing online swojej kolorowanki integracyjnej.